Wrzucam utwór a potem piszę co mi ślina pod palce przyniesie. Strumień świadomości i improwizacja. I nikt nie wie po co.
niedziela, 24 marca 2013
Camel- Stationery Traveller
Andy Latimer. Gitarzysta niesamowity. Mówi się, że jego gitara jak żadna inna- potrafi płakać. Możnaby wybrać kilka utworów na poparcie tej tezy- ale chyba żadnego który by ją uczynił tak oczywistą. Tytułowy utwór 10-go studyjnego albumu zespołu Camel to instrumentalna podróż przez desperację i tęsknotę. Rzecz tak nieziemsko piękna że te słynne ciary z rąk i pleców przechodzą praktycznie na całe ciało i zachaczają gdzieś po drodze o serce. Jeśli ktoś zna piękniejsze brzmienie gitary- słucham. Ja, po przesłuchaniu bez mała kilku tysięcy przeróżnych płyt takowego nie znam. Jest patos- ale to jest subtelny patos. Jeśli takie połączenie jest w ogóle możliwe- to Latimer tego dokonał.
czwartek, 21 marca 2013
Anathema- Closer
Your dream world is a very scary place
Your dream world is a very scary place
Your dream world is a very scary place
To be trapped inside
To be trapped inside
To be trapped inside
All your life
Anathema w swojej najmocniejszej odsłonie. Doom może i jest ponury i ciężki- ale tutaj panowie zupełnie innymi, mniej oczywistymi środkami osiągnęli coś dużo bardziej ponurego i ciężkiego. Udało im się dotrzeć do wnętrza duszy człowieka, do jego najgłebszych obaw, nadziei. Do strachu który sprawia, że się zamykamy. Do poczucia alienacji, napędzanej kompletnie sprzecznymi uczuciami wiary w swój własny indywidualizm i chęci bycia akceptowanym. Przetworzony wokoderem głos jak żadno inne narzędzie oddaje wewnętrzne osamotnienie. Narastający motyw pianina, miarowe i tylko coraz wyraźniejsze bębny i uderzenie post-rockowych gitar podkreśla moc tych uczuć. Ich głebię.
czwartek, 14 marca 2013
Pearl Jam- Rearviewmirror
Ed Vedder to jeden z najbardziej ekspresyjnych wokalistów w historii muzyki rockowej. Nawet kiedy zdaje się krzyczeć niczym zranione zwierzę, jest w tym wszystkim jakaś niesamowita kontrola, jego głos góruje nad wszystkim, wydaje się zawierać niespotykaną mieszankę przeżywania wszystkiego tu i teraz oraz wielkiego dystansu, perspektywy. Nie ma tu nic przypadkowego. Każde słowo, każdy zaśpiew, każda improwizacja zdaje się do czegoś prowadzić i każde opowiedziane uczucie nie jest kaprysem a dokładną, świadomą analizą sytuacji i przeżyć. Ed Vedder za każdym praktycznie razem zdaje się wiedzieć dokładnie co chce przekazać- i potrafi to zrobić barwą głosu, melodią i właśnie ekspresją.
czwartek, 7 marca 2013
Marillion- Ocean Cloud
Szósta minuta tego utworu to jedne z najlepszych nut jakie znam. Mocny, niemal metalowy w swojej konstrukcji riff i Hogarth, w końcu nie smęcący tylko na pełnej parze i z ogromna siłą wyśpiewujący jakże przejmujące wyznanie. Kilka linijek mówiących właściwie wszystko.
Only me and the sea
We will do as we please
Dwie linijki tekstu i melodia wspaniale akcentujące przepiękny refren. Tuż wcześniej cudowne solo Rothery'ego, w którym słychać więcej Gilmoura niż w połowie Gilmourów. I te słowa, które wwiercają się zawsze we mnie do absolutnie ostatniej komórki. Trafiają w sam środek tego kim jestem, jaki jestem i co czuję. Mógłbym napisać dziesięć książek i nie oddałbym tego lepiej niż te dwa wersy.
niedziela, 3 marca 2013
Deep Purple- Sometimes I Feel Like Screaming
Deep Purple mają na koncie sporo popełnionej klasyki. Większość w odległych już czasach- ale raz na jakiś czas panowie nagrywają coś takiego jak ten utwór tutaj, który w ciągu kilku dni wchodzi z podniesioną głową między te wszystkie Czajldintajmy, Smołkondełotery i tym podobne Hajłej Stary. Bzdurne twierdzenie, że dobra muzyka powstawała tylko te 30 lat temu jest ciągle żywe- ale chyba nawet potrafię je zrozumieć. Dużo łatwiej jest obwołać klasyką coś, co nią już jest. To inni ryzykowali, pisząc czy krzycząc peany w momencie kiedy płyta czy utwór były wydawane. Ba, niektórzy odważyli się nawet krytykować- śmieszni, nie? Jak można było skrytykować Noc w Operze czy Ciemną Stronę Księżyca kiedy wychodziły? Ano tak samo jak można 30 lat później stwierdzić, że dziś już nic dobrego się nie nagrywa. Dokładnie tak samo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)